Wszystko zaczęło się od dwóch szklanek i jednej dobrej whisky. U Radka w domu panował niezwykły spokój, każdy miał swoje przydzielone zadania. Pomimo tylu obowiązków udało się chwile odsapnąć przy szklaneczce dorego trunku. U Klaudi zaś panowała sielanka na co pozwalała pogoda, było bardzo słonecznie. Reportaż zaczęliśmy na pięknym ogrodzie. Dobra koniec gadania zapraszam do oglądania Pięknie się zrymowało Obszerna relacja poniżej, trzymajcie się!